Tym pomysłem podzieliła się z nami Dorota z Ekologicznych Grzybów z Dąbrówki. Kto jak kto, ale ona wie jak przyrządzać grzyby by było pysznie. Boczniak królewski (eryngii) to grzyb mięsisty, jędrny, ma przyjemną strukturę, w placku gra subtelnie, acz ciekawie. To miła odmiana względem ziemniaczanych klasyków. Warto wspomnieć, że ekologiczne grzyby w gospodarstwie Doroty i Tomka Grelów wzrastają na specjalnym bogatym podłożu. Grzyb chłonie z podłoża niczym gąbka, jego jakość jest więc bardzo ważna. W ściółce jest cała masa składników z których grzyb może czerpać, przekłada się to nie tylko na walory smakowe, ale także na wartość odżywczą. Wbrew utartej opinii grzyby są cennym składnikiem diety, pod warunkiem, że wyrosły na dobrym podłożu. Takie grzyby mamy na BioBazarze, trudno nie korzystać. Proponujemy podać placki z kleksem śmietany z Secymina i z obłędnym wędzonym sumem . Trochę elegancko, trochę przaśnie. Pysznie!
- 200 g boczniaków królewskich
- 200 g ziemniaków wysokoskrobiowych
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki pszennej
- Sól i pieprz
- Olej do smażenia
- Śmietana z Secymina od ECOWybrane
- Sum wędzony
1. Zetrzyj ziemniaki na tarce o grubych oczkach, odciśnij, uzyskany płyn odstaw na 5 minut, po tym czasie wylej, a zebraną na dnie naczynia skrobię dodaj do ziemniaków.
2. Zetrzyj również boczniaki.
3. Połącz grzyby i ziemniaki z roztrzepanym jajkiem i mąką pszenną, dopraw solą i pieprzem.
4. Smaż na mocno rozgrzanym oleju na złoto z obu stron.
5. Po usmażeniu na każdy placek wyłóż kleks kwaśnej dobrej śmietany – dobra śmietana ma znaczenie – i wędzoną rybę. Łosoś w zestawieniu z plackami to klasyk, ale my mamy genialnego suma z hodowli Arka z Rybnego Zakątka i mamy przetestowane, że działa w tej konfiguracji totalnie.
Tekst: Agata Koton
Foto: Aga Sochal