Na wstępie doprecyzujmy, że kawiorem nazywana być może jedynie ikra ryb jesiotrowatych. Prawdziwy kawior pozyskiwany jest z samic jesiotrów w wieku od co najmniej 8 do 12 lat – pomyślmy więc jak długo trzeba cierpliwie czekać na ten produkt! W najbliższą sobotę odwiedzą nas na BioBazarze producenci kawioru z firmy Antonius. Opowiedzą o tym jak powstaje ten niezwykły rarytas, jak go jeść i z czym warto go łączyć. Wpadajcie więc na stoisko Fabryka Deli w godzinach 11-14. Kawior nie tylko znakomicie odnajdzie się na Waszym świątecznym stole, ale też pięknie zagra podczas karnawałowej kolacji.
Kawior należy celebrować
Rodzima firma Antonius jest największym producentem kawioru w Europie i drugim na świecie. Choć pomysł na nią zrodził się znacznie wcześniej, oficjalnie powstała w 2014 roku warto jednak podkreślić, że jej twórcy hodowlą jesiotrów zajmują się już od ponad 30 lat.
Mieliśmy okazję, jako zespół BioBazaru, całkiem niedawno odwiedzić akwakulturę w Rusi pod Olsztynem. Teren hodowli bezpośrednio graniczy z obszarem Natura 2000, ryby w pierwszych latach hodowli pływają w wodach z pobliskiej czystej rzeki, w ostatnim roku przenoszone są natomiast do specjalnej hali, gdzie bytują w krystalicznych wodach artezyjskich. Ta głębinowa woda ma istotny wpływ na nieskazitelny smak kawioru. Firma Antonius specjalizuje się w hodowli gatunków Acipenser gueldenstaedtii, z którego powstaje kawior Oscietra i Acipenser baerii, z którego pozyskuje wyjątkowego Siberiana. Hodowle Antoniusa znajdują się w trzech lokalizacjach w Polsce.
Antonius to najwyższe standardy w zakresie jakości i bezpieczeństwa żywności przy zachowaniu niezwykłej dbałości o dobrostan ryb. Jesiotry hodowane są w czystych wodach z pobliskich rzek, a ich wzrost nie jest sztucznie stymulowany, wszystko dzieje się w naturalnym cyklu i w swoim tempie.
Jak i z czym jeść kawior?
Prawdziwy kawior nie jest pasteryzowany, dzięki czemu zachowuje maślaną, rozpływającą się na języku konsystencję. Perły kawioru od Antoniusa są jędrne, sprężyste i lśniące, a tekstura gładka i aksamitna. Dostępna powszechnie ikra pasteryzowana ma dla odmiany charakterystyczną “strzelającą” strukturę.
Kawior to niewątpliwie towar luksusowy, zarezerwowany na specjalną okazję. Tak jak jego produkcja wymaga ogromnego nakładu czasu i zaangażowania, tak także jego spożywaniu powinna towarzyszyć specjalna oprawa.
Najpełniej docenić można jakość kawioru próbując go bez dodatków. W Antoniusie sugerują by degustować go na dłoni. Porcja kawioru po nałożeniu na skórę po chwili się otwiera ukazując feerię smaków. Taką niewielką porcję należy następnie śmiało zgarnąć do ust i pozwolić roznieść się tym smakom równomiernie w ustach.
To, że kawior kocha towarzystwo jajek i blinów pewnie każdy wie, Antonius poleca natomiast także mniej typowe połączenia – z burratą, ravioli białą rybą lub tatarem.
Najlepszy, najprawdziwszy kawior od Antoniusa dostępny jest w stałej ofercie stoiska Raczek na BioBazarze, w tym tygodniu możecie liczyć na opowieści o kawiorze z tzw. pierwszej ręki, wszak będą na naszym targu ludzie z Antoniusa!
To jak? Wpadniecie?