Śródborze to niewielka wioska na Północnym Mazowszu, klimat panuje tam sielski, krajobraz jak z Chełmońskiego – stare wierzby wypuszczają swe smukłe paluchy ku górze, dużo tu nieba i dużo zieleni. Śródborska Manufaktura Serów działa od 2018 roku, a zawiaduje nią Magda, którą niebawem będziecie mieli okazję poznać na BioBazarze. Śródborskie siedlisko okalają obszerne pastwiska, na których hasają rozentuzjazmowane owce i kozy. W sezonie letnim, poza zapachem trawy i kwitnących łąk w powietrzu unosi się kojąca woń lawendy, która także przerabiana jest w gospodarstwie. Od 15 kwietnia Magda i jej przyjaciel Michał działają na stoisku nr 34 z szeroką ofertą wyrobów z mleka owczego.
Lokalne sery owcze
Owce to wymagające zwierzęta, dlatego nie są powszechnie hodowane, w Polsce znacznie częściej stawia się na hodowle kóz. Wyroby z mleka owczego kojarzą się nam z górskim południem, tymczasem także na Mazowszu, całkiem niedaleko od Warszawy sery owcze wychodzą przednie. Twórczyni stawia na rasy mleczne, a z owczego mleka wytwarza sery rozmaite – poczynając od prostych twarożków naturalnych, przez świeże serki podpuszczkowe, po długo dojrzewające sery twarde. Hitem są także sery sałatkowe a la feta, czy halloumi. Sery te świetnie wypadają w konstelacjach śniadaniowych, sałatkowych, można je serwować także na obiad – fetka pyszna jest po zapieczeniu z warzywami, a lokalny panir doskonale wypada w sosach na ciepło. Sery twarde w zależności od tego jak długo dojrzewały nadawać się będą do kanapek i zapiekania albo na wieczorną deskę. Część z serków jest wędzona, w śródborskiej serowarni powstaje także – uwaga – mazowiecka bryndza, w 100% owcza, i co warto podkreślić – całkiem lokalna.
Magda wytwarza także owcze jogurty naturalne i owocowe oraz owczy kefir – piliście kiedykolwiek?
Niejednym Was zaskoczą!
Magda co roku wprowadza do repertuaru wyrobów jakieś nowinki, ostatnio popełniła przebojowy ser twardy owcorino – przez specjalistów oceniany bardzo wysoko nie tylko ze względu na bogaty smak, piękną skrystalizowaną strukturę, ale także niezwykły różowawy kolor. Ciekawostką są też lody owcze, których od jakiegoś czasu spróbować można w gospodarstwie. Lody wytwarza Michał z mleka od śródborskich owiec. Jakie one są pyszne! Lody rzemieślnicze z mleka od zwierzaków, które na dojenie podchodzą wołane po imieniu, naturalne dodatki, bez ściemy, bez konserwantów. Takich lodów ze świecą szukać – a są do dostania na BioBazarze! Michał ze świeżo ukręconymi lodami będzie się pojawiał w piątki i w soboty. W ofercie dostępne zarówno lody z owczego mleka, jak również klasyczne, z krowiego, z niebanalnymi dodatkami.
Planujcie owczą ucztę!
Mamy nadzieję, że rozbudziliśmy Waszą ciekawość i apetyt na owcze sery i lody z owczego mleka. Przybywajcie, spróbujcie, ten smak najlepiej opowie historię Śródborza!
Tekst: Agata Koton