Skip to content

W ostatnią sobotę miesiąca 28.01 na stoisku Olivea nr 23 będziecie mieli okazję spróbować wspaniałych produktów prosto z Peloponezu i wysp greckich. 

W jednej chwili wraz z ich smakiem można się myślami przenieść do skąpanej w słońcu greckiej tawerny. Polecamy, tym bardziej, że Krysia i Janusz zarażają miłością do Grecji. To stoisko urodziło się z pasji i totalnego uwielbienia dla kultury tego kraju. 

Czego będziecie mogli spróbować?

  • mini-kanapek z serem manouri i pomarańczowym kremem balsamicznym
  • mini-kanapek z tapenadą z oliwek Kalamata
  • aromatycznej herbatki z gojnika

Nie tylko feta i oliwki

Myśląc o greckich produktach większość z nas wymieni: oliwę, fetę i oliwki, a wybitnych składników w tym kraju jest bez liku, bo są też niespotykane gdzie indziej zioła, chałwy, genialne owoce suszone, orzechy, dolmady z winogron, świetna papryka i pomidory, kwiat soli, no i miody będące dla miejscowych jednym z ulubionych dodatków do śniadań. Poniżej przybliżamy kilka świetnych produktów ze stoiska Olivea, których być może nie mieliście do tej pory okazji próbować, zachęcamy!

Co to jest ser manouri i co z nim można zrobić?

Oryginalny Manouri produkowany jest wyłącznie w Tessalii i Macedonii. Powstaje z serwatki pozostałej po wytwarzaniu fety. Chcąc uzyskać ser manouri dodaje się do serwatki śmietankę mleka owczego (70%) i koziego (30%) oraz sól. W Olivea dostaniecie ser manouri wytwarzany przez istniejącą od 1936 roku firmę Tzafettas. Tessalczycy i Macedończycy używają manouri do spanakopity – czyli pieczonego placka ze szpinakiem, dodają go także do sałatek, jedzą z pieczywem, owocami i miodem na śniadanie, grillują – wszak daje się kroić w kształtne plastry, a nawet smażą, by potem zaserwować ze skoncentrowanym kremem balsamicznym. W naszej rodzimej kuchni manouri będzie ciekawą odmianą – spróbujcie dodać go do naleśnikowego albo pierogowego farszu. Możecie wzorem Południowców zaserwować ten ser z owocami i płynnym miodem, albo na desce do wieczornej posiadówki przy winie.

Dlaczego jogurt grecki z Olivei jest tak niewymownie pyszny?

Kto próbował ekologicznego jogurtu greckiego Kolios ze stoiska Olivea, ten wie! To jest inna jakość! To jest taka kremowość, taka jogurtowa przyjemność, że żadnymi słowami nie da się ich opisać. Mogę tylko powiedzieć, że sama stałam się wierną wyznawczynią tych jogurtów – bo i na śniadanie, i do domowej produkcji labneh, i na najlepsze pod słońcem tzatziki są po prostu nadzwyczajne. Jogurt grecki zawiera aż 10% tłuszczu, powstaje po zmieszaniu pasteryzowanego ekologicznego mleka krowiego i śmietanki z dodatkiem żywych kultur bakterii.

Firma Kolios powstała pod Salonikami w latach 40. minionego stulecia, dziś to duże przedsiębiorstwo specjalizujące się między innymi w wyrobach organicznych. 

Greckie zioła

Grecja pachnie ziołami – tymianek, oregano, macierzanka są bardzo powszechne, ale warto poznać także mniej popularne gatunki, jak chociażby diktamos i gojnik. 

Diktamos rośnie na Krecie na trudno dostępnych stanowiskach, porasta wąwozy i górskie zbocza – jest to rodzaj oregano o sporych, omszałych listkach. Diktamos można zaparzać i pić w formie naparu, można też dodawać go do pizzy, makaronu i warzyw. Świetny jest z ugotowanym na półtwardo bobem i czosnkiem, znakomicie łączy się z sosem pomidorowym. Jest intensywniejszy niż klasyczne oregano, warto poznać to rzadkie ziele, na stoisku Olivea jest dostępne.

Gojnik nazywany bywa herbatą górską lub zielem pasterzy. Suszone najlepiej przygotować w formie naparu, który jest bardzo aromatyczny, smaczny, a pity regularnie wspiera odporność organizmu. Łyżeczkę rozkruszonego gojnika należy zaparzać pod przykryciem przez 5 minut. Po wypiciu herbaty, “fusy” zalewać można kilkakrotnie. Niektórzy dodają do napoju łyżeczkę miodu.

Kwiat soli z Zatoki Messalonghi

Kwiat soli pozyskiwany mi.in. w zatoce Messalonghi w Zachodniej Grecji, to najbardziej wykwintny rodzaj soli morskiej. Fleur de sel zbiera się na powierzchni solisk w formie spiętrzonych wykwitów. Kryształki soli przypominają kwiat w rozkwicie. Sama sól jest wyszukaną przyprawą, dania się soli tuż przed podaniem. Chodzi o to, by subtelnie zagrała zarówno niezwykła faktura solnych kryształków jak i smak. Posyp kwiatem soli steka, smażoną lub grillowaną rybę, mus czekoladowy, lody albo powierzchnię brownie. Sól pięknie podbija smaki w deserach. Na stoisku Olivea dostaniecie trzy rodzaje soli z Zatoki Messalonghi – kwiat soli, drobnoziarnistą i gruboziarnistą.

Stoisko Olivea czynne jest od wtorku do soboty i niemal zawsze spotkacie na nim rozkochanych w Grecji Krysię i Janusza. Jeśli chwilowo ktoś ich zastępuje, jest duża szansa, że właściciele spędzają właśnie czas na którejś z greckich wysp, szukając dla Was nowych niezwykłych smaków. 

Zapraszamy na stoisko nr 23 po potężną dawkę inspiracji i na degustację.

Tekst: Agata Koton

Foto: Aga Sochal