Skip to content

W rodzinie Dylewskich kombuchę piło się już w PRL!

W rodzinie Dylewskich kisi się od pokoleń, Pan Tadeusz ukisić potrafi dosłownie wszystko. Na stoisku Żywe Kultury poza zakwasami dostaniecie kiszone surówki, kimchi, nietuzinkowe kiszone cytrusy i sezonowo arbuzy. Syn Pana Igora wspomina, że w domu Dziadków regularnie fermentowało się także herbatę – smak domowej kombuchy znał więc od dziecka. To się nazywa rodzinna firma z tradycjami!!!

Przed nami świąteczny czas, w Polsce święta pachną barszczem na zakwasie i kiszoną kapustą – w Żywych Kulturach mają je genialne!

Sekret naturalnych kiszonek

Woda z własnego ujęcia, ekologiczne warzywa i owoce, dobra sól kłodawska – nie dodaje się tu nic poza tym. Praktykowane powszechnie dolewanie octu do warzyw hamuje procesy naturalnej fermentacji. Prawdziwe kiszonki powstają bez niego. Naturalnie kiszone warzywa i owoce to produkty żywe, dlatego nie powinno nas dziwić, że spod wieka słoików sączyć się może płyn. Aby spowolnić procesy, kiszonki przechowywać należy w chłodzie, w temperaturze pokojowej zawartość słoika natychmiast zacznie pracować. Kiszonka zmienia się z biegiem czasu, dobrze ukiszona kapusta ma żółty kolor, jest kwaśna i miękka, im dłużej pozwala się kiszonce pracować tym mocniejszy smak się zbuduje.

Naturalne probiotyki

Wiadomo, że naturalnie fermentowane produkty, to wsparcie dla odporności „pro bios” z greki oznacza „dla życia” – probiotyki stymulują pracę układu pokarmowego, przywracają jego równowagę po przebytych chorobach oraz po antybiotykoterapii. Pozwalają utrzymać florę bakteryjną jelit w równowadze. Jednym słowem dodają sił witalnych.

Kiszonki z czym to się je?

Na BioBazarze znajdziecie wiele kiszonych klasyków, doskonały, wyraźnie pikantny barszcz na zakwasie – kubek takiego barszczu wypity w porze chłodu stawia na równe nogi! Ponadto nietuzinkowe kombinacje smakowe, jak kimchi z gruszki czy popularne w innych krajach specjały.

Kiszone cytryny

Marokańskie smaki zamknięte w słoiku. Idealne do potrawek mięsnych i rybnych. Ciekawy, egzotyczny dodatek, który wprowadzi intrygujące nuty do Twoich dań.

Kiszone arbuzy

Kiszone arbuzy popularne są na wschodzie, arbuzy kisi się razem ze skórką – co ciekawe, to ta wierzchnia część owocu jest najbardziej odżywcza, na początku wyraźnie pobrzmiewa tu słodycz, która z biegiem czasu zanika na rzecz kiszonej, kwaśnej intensywności.

Kimchi z gruszki

Polska wariacja na temat kimchi, której bazę stanowi gruszka, dodana do kanapek z mięsem lub niemięsem czy grzybami wznosi posiłek na wyższy poziom. Gruszka jest tu chrupiąca, stawia opór zębom, słodycz jest ledwie wyczuwalna, całość, jak na kimchi, jest dość łagodna w odbiorze. Kimchi można dodawać do potraw z ryżem i makaronem ryżowym. To świetny, naturalny wzmacniacz smaku.

Wkraczamy w okres przedświątecznych przygotowań, w wielu domach od jakiegoś czasu dojrzewa już ciasto na piernik i kiszą się buraki na wigilijny barszcz. Tam, gdzie przygotowanie tej tradycyjnej zupy od podstaw nie wchodzi w grę, warto zaopatrzyć się w zakwas ze sprawdzonego źródła – stoisko Państwa Dylewskich, nr 18 na BioBazarze jest do dyspozycji. Jeśli planujecie postny bigosik, łazanki albo domowy farsz do pierogów – kapustę kiszoną też mają tu pierwszorzędną.

Tekst: Agata Koton