Vege Kiosk to takie miejsce, w którym roślinne jedzenie nie pozostawia nikogo obojętnym. Kupują tu zarówno zdeklarowani weganie, jak również mięsożercy – dania są sycące, bardzo aromatyczne i bogate, niczego im nie brakuje. Smakują każdemu! Zawsze są doprawione w punkcik, pierogi są obficie wypchane, w potrawkach jednogarnkowych gra wielość składników i przypraw.
W piątek 5 stycznia zapraszamy na poszerzoną degustację tych specjałów na BioBazarowe stoisko Vege Kiosku. Będzie pysznie!
Vege Kiosk to wpływy wielu tradycji kulinarnych, tworzą go – team w życiu i pracy – Ania i Jędrek wraz z zespołem. W kuchni pracuje Maanan, który wychował się w Indiach, Austin z Nigerii, Iwonka – rodowita Podlasianka, mistrzyni pierogów i pani Wandzia czyli specjalistka od past śniadaniowych i sałatek. Dania o dalekowschodnim charakterze stoją więc w Vege Kiosku obok potraw typowo polskich takich jak wegańska baba ziemniaczana z wędzonym tofu, wegańskie pierogi na mące orkiszowej, sałatka jarzynowa i ziemniaczana w morzu roślinnego majonezu, wegański gzik i makarela z podwędzanej ciecierzycy… długo można by wymienić!
Zaczęło się od wegańskich majonezów
Ania zapytana o początki działalności Vege Kiosku wspomina, że zrodził się z potrzeby zmiany nawyków żywieniowych oraz efektów jakie ta zmiana dawała. Chcąc się dzielić dobrem otworzyli więc z Jędrkiem swoją roślinną kuchnię dla szerszego grona, był to rok 2016.
“Pierwsze były majonezy i pesto z natki, jarmużu, suszonych pomidorów. Potem rozkręciliśmy do czerwoności maszynę do hummusów. Mąż śmieje się, że potrafi ukręcić hummus ze wszystkiego!”
W stałej ofercie stoiska znajdziecie wiele różnych smaków od klasycznych, po zupełnie szalone jak np. hummus z wiśniami i chili. Hummusy to opcja zarówno na kanapkę, jak i na kolację do podgryzania ze słupkami warzyw, z pieczywem, krakersami lub włoskimi grissini. Na obiad także się sprawdza np. z pieczonymi warzywami, lub gorącym chlebkiem pita.
Co tydzień w Vege Kiosku przerabianych jest 60 kilogramów ciecierzycy – tutejsze hummusy mają duże wzięcie, co tu kryć!
Smaki smarowideł zmieniają się na przestrzeni miesięcy – sezonowo pojawiają się limitowane propozycje takie jak hummus z bobu, hummus kurkowy czy hummus dyniowy.
Chleb jakich mało
Zachwyt budzi też pieczywo z Vege Kiosku – kluczową rolę gra w nim czas, chleby i bagietki wyrastają na zakwasie przez ponad 48 h, są dzięki temu pięknie i w naturalny sposób napowietrzone. Drugą podstawową wartość stanowią tu użyte do ciasta mąki.
“Jesteśmy dumni też z naszych chlebów: na zakwasie, z ekologicznych mąk takich jak krzyca czy samopsza oraz orkisz. Przygotowanie wypieku to aż trzy dni: zaczyn, wyrobienie ciasta, pozostawienie do wyrośnięcia, i w końcu samo pieczenie to długi proces, ale właśnie taki powolny, dopracowany, bez przyspieszania daje piękne bochenki zachowujące świeżość przez długi czas. A co najważniejsze są smaczne i zdrowe!”
Dania gotowe na wyjazd
Zawsze polecamy dania w słoikach od Vege Kiosku na wszelkiego rodzaju wyjazdy.
Nie tylko są smaczne, ale nie wymagają przechowywania w lodówce, zatem pełnowartościowy obiad można sobie sprawić w rozmaitych wakacyjnych okolicznościach – pod namiotem, podczas górskiej wycieczki, w kamperze, pod żaglami.
Słoik zupy wystarczy dla dwóch osób, warto zabezpieczyć także dodatki – do większości dań znakomicie pasuje ryż, kasza, pieczywo lub makaron ryżowy.
“W naszej kuchni nie używamy polepszaczy smaku, sztucznych dodatków. Wszystko jest naturalne, od sprawdzonych dostawców. To, co serwujemy naszym klientom jemy też i my. I rzeczywiście z ogromnym pozytywnym wpływem na nasze zdrowie!”
To jak? Widzimy się w piątek spróbować razem tych roślinnych cudów!?
Zapraszamy serdecznie!