Skip to content

Główny bohater tego dania – boczek góralski wędzony jest dymem drewna wiśniowego, czemu zawdzięcza charakterystyczny zapach i smak. Zanim trafi jednak do wędzarki długi czas leżakuje w pełnej przypraw zalewie. Wyrób trafia do nas wprost z Podhala gdzie wytwarzany jest od pokoleń w niewielkiej rodzinnej przetwórni. W klasycznej BLT nie ma jaja, ale my często szukamy pretekstów by zjeść eko jajko, a ta kanapka jest znakomitą ku temu okazją. Sadzone nie może być zbyt mocno ścięte, chodzi o to by pod naporem zębów żółtko rozlało się, otulając swą kremowością resztę składników.  Trzeba zaznaczyć, że najlepsza kanapka BLT wychodzi w sierpniu i wrześniu, wówczas gdy pomidory są najznakomitsze. 

Z podanej ilości składników zrobisz dwie sycące kanapki BLT.


Składniki:


Krok po kroku:

  1. Zacznij od boczku, ukrój konkretne plastry i podsmaż je na patelni z obu stron – nie podlewaj dodatkowo tłuszczem.
  2. Bułki przekrój wzdłuż, wysmaruj spodnie części majonezem.
  3. Boczek zdejmij z patelni, w jego miejsce wbij jajka, tak by sadzone nie stykały się ze sobą.
  4. Na dolnej części bułki układaj kolejno: sałatę, plastry boczku, pomidora i usmażone jajo. Przykryj z wierzchu drugą połówką bułki. Jedz natychmiast.